Ośrodek Leczenia Uzależnień od Narkotyków, Dopalaczy NFZ | Ośrodki Odwykowe dla Narkomanów Pomorskie

Kategorie
Aktualności

W EKO „Szkole Życia” w Wandzinie powstała Strefa Aktywności

Strefa Aktywności liczy 5 stołów betonowych do gry na świeżym powietrzu. Są to: dwa stoły do gry w piłkarzyki (w tym, jeden dedykowany dla osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach inwalidzkich), stół do gry w tenisa stołowego, podwójny stół do gry w szachy i chińczyka, pojedynczy stół do gry w szachy oraz ławka i kosz na odpady.

Realizacja przedsięwzięcia pozwoliła na stworzenie miejsca do aktywności na świeżym powietrzu, a co za tym idzie prowadzenie cyklu regularnych zajęć aktywności fizycznej dla podopiecznych Ośrodka w Wandzinie. Organizacja zajęć ma na celu wzmocnienie motywacji do udziału w różnorodnych formach aktywności intelektualnej i ruchowej.

Utworzenie Strefy Aktywności w Wandzinie było możliwe dzięki wsparciu finansowemu Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej w ramach zadania publicznego z zakresu Pomocy społecznej, w tym pomocy rodzinom i osobom w trudnej sytuacji życiowej oraz wyrównywania szans tych rodzin i osób – Moduł II WSPARCIE OSÓB W KRYZYSIE BEZDOMNOŚCI. Program „Pokonać bezdomność. Program pomocy osobom bezdomnym” oraz dzięki wsparciu finansowemu Gminy Przechlewo w ramach zadania publicznego „SPORT TO ZDROWIE!

 

Kategorie
Aktualności

„Pokonać niepełnosprawność” – Spotkanie z Józefem Szczeblewskim niepełnosprawnym maratończykiem.

„Pokonać niepełnosprawność” – Spotkanie z Józefem Szczeblewskim niepełnosprawnym maratończykiem.

 

W dniu 22.09.2021 r. w Ośrodku Readaptacji Stowarzyszenia Solidarni „PLUS” EKO „Szkoła Życia”

w Wandzinie odbyło się spotkanie z Panem Józefem Szczeblewskim maratończykiem

z podkoszalińskiego Manowa.

 

Uczestnikami spotkania były osoby niepełnosprawne, podopieczni Ośrodka w Wandzinie,

a jego tematem przewodnim był sport niepełnosprawnych jako droga do samoakceptacji.

Pan Józef własnym przykładem motywował osoby niepełnosprawne do podejmowania wszelkiej

aktywności fizycznej udowadniając, że sport osób niepełnosprawnych z dysfunkcjami ruchu

to znacznie więcej niż pasja czy praca nad kondycją.  To przede wszystkim wygrana walka

z własnymi lękami i ograniczeniami. To także konfrontacja z własnymi słabościami,

niejednokrotnie okupiona bólem, ale będąca najlepszym i najskuteczniejszym sposobem

na poprawę jakości życia, zarówno pod kątem fizycznym, jak i psychicznym.

Pan Józef zakończył spotkanie słowami:  „Sport jest sposobem na rehabilitację ciała jak i umysłu”.

Pan Józef w wieku 2 lat uległ groźnemu wypadkowi, w którym stracił nogę. Mimo niepełnosprawności nie czuł się gorszy od swoich kolegów, a nawet dziś twierdzi, że to traumatyczne wydarzenie zmotywowało go do stawiania sobie wyższej poprzeczki w stosunku do swoich rówieśników. Niepełnosprawność nie zniechęciła go do aktywnego trybu życia. Próbował swoich sił w wielu dyscyplinach sportowych: siatkówce, tenisie stołowym. Kolejnym krokiem było przejście do dyscyplin lekkoatletycznych. Rzut dyskiem, rzut oszczepem, pchnięcie kulą. Pierwszy kontakt z profesjonalnym bieganiem rozpocząłem biorąc udział w Mistrzostwach Polski w narciarstwie biegowym. To był przełomowy okres dla życia Pana Józefa. Wtedy podjął decyzję o startach w biegach długodystansowych.Najważniejsze osiągnięcia Pana Józefa to:  Dwukrotny udział w Supermaratonie Kalisia w 1988, 1989 roku, Maraton Pokoju w Warszawie w 1987 roku, Bieg 24 godzinny w Warszawie w 1996 roku, Maraton w Nowym Yorku w 1987, 1988, 1990 roku, Maraton w Los Angeles w 1989 roku, Maraton w Chicago w 1990 roku, Maraton w Detroit w 1990 roku.